Strony

18 stycznia 2012

Telefony ze statku Costa Concordia


Na łamach Il Fatto Quotidiano opublikowano rozmowy telefoniczne Kapitanatu portu z kapitanem Schettino statku Costa Concordia. Oto fragmenty nagrań:

21.49 "Concordia, è tutto ok?" – Concoria, wszystko ok?
"Positivo", abbiamo solo un piccolo guasto tecnico.  W porządku, mamy tylko małą awarię techniczną.

( Karabinierzy z Prato otrzymują telefon od pasażera ze statku, który sugeruje, że statek tonie...)

Kilka minut później:
 "Concordia, chiediamo se da voi è tutto ok" – Concordia, pytamy czy u was wszystko ok?
 "Solo un problema tecnico"- Tylko problemy techniczne
 "Ci comunicate la vostra posizione?" – Dajcie nam waszą pozycję
"Abbiamo solo un problema tecnico e non siamo in grado, ma appena risolto vi comunichiamo noi" – Mamy tylko problemy techniczne i nie jesteśmy w stanie, ale jak tylko je rozwiążemy, to wam zakomunikujemy

(Od tego momentu, komunikacja ze statkiem przez radio urywa się, załoga jest na szalupach i nie odpowiada)

0.32 (rozmowa z komendantem) "Quante persone ci sono a bordo?" – ile osób jest na pokładzie?
200, 300
(tak naprawdę statek wiezie 4200 osób)
 "Torno sul ponte, vado a vedere" – wracam na pokład i zobaczę
0.42 "Quanta gente deve scendere?" – Ile osób musi zejść?
"Ho chiamato l'armatore e mi dicono che manca una quarantina di persone” – Dzwoniłem do armatora i mówią, że brakuje ze czterdzieści osób
"Com'è possibile così poche persone? Ma lei è a bordo?" – Jak to możliwe, że tak mało osób? Pan jest na pokładzie?
 "No, non sono a bordo perché la nave sta appoppando, l'abbiamo abbandonata"- Nie, nie jestem na pokładzie, bo rufa zanurza się, opuściliśmy statek
 "Ma come, ha abbandonato la nave?" – jak to opuścił Pan statek?
"No, ma che abbandonata, sono qui" – Nie, co znaczy  opuściłem, jestem tutaj

1.46 "Parlo con il comandante?" – rozmawiam z kapitanem?
 "Sì, sono il comandante. Si sono Schettino" – Tak, tu kapitan. Tak tu Schettino
"Allora, lei adesso torna a bordo, risale la bigaccina e torna a prua e coordina i lavori" – No to Pan teraz wróci na pokład, wejdzie Pan po schodkach i wróci na dziób i będzie koordynował działania
Cisza. Z Kapitanatu kontynuują:
"Lei mi deve dire quante persone ci sono, quanti passeggeri, donne e bambini e lì coordina i soccorsi" – Musi mi Pan powiedzieć ile jest pasażerów, kobiet, dzieci, i tam będzie koordynować pomoc
"Sono a bordo.... ma sono qui" – Jestem na pokładzie…ale jestem tutaj
 "Comandante questo è un ordine, adesso comando io, lei ha dichiarato l'abbandono della nave e va a coordinare i soccorsi a prua. Ci sono già dei cadaveri"- Panie komendancie, to jest rozkaz. Teraz ja dowodzę, Pan zadeklarował opuszczenie statku i ma Pan iść koordynować pomoc na dziobie. Już są ofiary.
Schettino: "Quanti?" – Ile?
 "Dovrebbe dirmelo lei. Cosa vuole fare, vuole andare a casa? Lei ora torna sopra e mi dice cosa si può fare, quante persone ci sono, e di cosa hanno bisogno" – To Pan powinien mi powiedzieć. Co Pan chce zrobić, chce Pan iść do domu? Pan teraz wróci na górę i powie mi co można zrobić, ile jest osób, i czego potrzebują
"Va bene, sto andando" – Dobrze, idę
W tym momencie kapitan dociera do molo wyspy Giglio i wsiada do taksówki...
(Opracowane na podstawie artykułu z internetepolitica.blogosfere.it, 17/01/2012)

3 komentarze:

  1. Powinien za to odpowiedziec, ale pewnie sie skonczy aresztem domowym, jak to bywa we Wloszech.
    Brak slow na takie zachowanie! czy on zdaje sobie w ogole sprawe, ze z jego winy zginelo tyle ludzi?!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak na razie ma właśnie areszt domowy...no comments
      Ag.

      Usuń