Foto:italyguides.it |
O Rzymie napisano już chyba wszystko, a jednak nie
można się nim znudzić. Nawet ci, którzy mieszkają tu na codzień wciąż mogą
odkryć nowe tajemnicze zakamarki, o
których nie piszą ogólnikowe przewodniki turystyczne.
Proponuję wiosenny spacer na Colle dell’Aventino, jedno
z siedmiu wzgórz Rzymu, po stronie południowej, z przepiękną Bazyliką
Santa Sabina all'Aventino i Giardino
degli Aranci, czyli ogród gorzkich pomarańczy, zwany dzisiaj Parco Savello, ponieważ należał niegdyś
do jednej z najpotężniejszych rodzin rzymskich Savelli (od VII/VIII do XVIII), silnie
związanej z rządami papieskimi. Ogród rozciąga się na
powierzchni ok. 7.800 m², skąd można podziwiać niezapomniany
widok na miasto.
Tam też znajduje się Piazza dei Cavalieri di Malta, mała oaza otoczona murem neoklasycznym,
położona na terenie byłego Zakonu Templariuszy z XIIw., później klasztoru Zakonu
Królestwa Jerozolimskiego, który
wreszcie trafił do rąk Suwerennego Rycerskiego Zakonu Maltańskiego, podarowany przez papieża Paolo
II.
Nic dziwnego, że starzy Rzymianie wierzą, że miejsce
to kryje w sobie jeszcze wiele tajemnic Templariuszy, i do dziś niezrozumianych
ezoterycznych i masońskich znaków i symboli.
Za zakończenie spaceru warto zatrzymać się przed główną bramą klasztoru i zajrzeć przez dziurkę od klucza, tzw. il Buco di Roma...
A ci, dla których na spacer po Rzymie jest trochę za daleko, mogą zajrzeć tutaj link
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz