Fot.italiavela.it |
Sieci
rybackie zarzucane na głębokość od 50 do 500 metrów przepełnione są butelkami, pojemnikami
na śmieci, butami, ubraniami, motorami, reklamami sklepowymi, a nawet bankomatami...
Natomiast połów ryb na standardowych głębokościach zredukował się o 70%! – mówi
Mario Polpo, przedstawiciel Anapi Pesca (Associazione
nazionale autonoma piccoli imprenditori della pesca). Straty dla rybaków są
ogromne.
Ryby
unikają zanieczyszczonych plastykiem i metalem wód, i eksperci obawiają się, że niektóre gatunki mogą
zmienić miejsce tarła i więcej tu nie powrócić.
Władze
regionu szukają odpowiednich rozwiązań, żeby jak najszybciej usunąć odpady z dna morskiego, ale jak zwykle, głównym problemem jest brak środków finansowych.
(Ciekawostki
z prasy: genova.repubblica.it, 26/03/2012)
Witamy serdecznie,
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy blog- odkryty przez nas dopiero kilka dni temu i od tego czasu gruntownie zgłębiany :)
Pozdrawiamy!- jeszcze z Polski
ja również pozdrawiam ciepło:) i zapraszam do czytania i komentowania!Agnieszka
OdpowiedzUsuń