Confessions of a Shopaholic |
7 lipca prawie
we wszystkich regionach Włoch rozpoczynają się letnie przeceny.
Jednak minęły
już lata tłumnych „nalotów” zakupoholiczek na włoskie centra handlowe i butiki
głównych ulic.
Confessions of a Shopaholic |
Według stowarzyszenia konsumentów Codacons, w tym roku Włosi wydadzą zaledwie 80 euro na osobę. To
wyjątkowo niska suma, alarmują eksperci. Biorąc pod uwagę, że już w zeszłym
roku odnotowano spadek zakupów o 15%, w tym roku spodziewany jest spadek aż o
20%, a w niektórych miastach nawet o
30%.
Według sondaży
rok 2011 dla 75% właścicieli sklepów był tragiczny. W ostatnich 3 latach aż
40tys. sklepów splajtowało (z tego aż 4tys. tylko w Rzymie i Lacjum).
(ciekawostki z
prasy: repubblica.it, 5/07/2012)
Przyszły czasy, kiedy mnie też przestały interesować wyprzedaże. Bieganie po sklepach jest męczące, a półki sklepowe zawalone są byle jakim towarem i naprawdę nie ma w czym wybierać. Wszystko co ładne, modne i dobrze uszyte kosztuje więcej. Myślę, ze większość z nas mogłaby otworzyć swój własny sklep z ciuchami...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Tak, to prawda, co raz trudniej o ciekawe okazje. Mnie też już wyprzedaże mało interesuą. Pozdrawiam. Ag.
Usuń