Strony

26 września 2014

Najcenniejsze klasztorne zabytki we Włoszech: Certosa di Pavia

Jednym z najważniejszych a także najpiękniejszych kompleksów klasztornych nie tylko w Lombardii ale i w całych Włoszech jest Certosa di Pavia.


Klasztor położony jest stosunkowo blisko Mediolanu  (ok. pół godziny samochodem lub pociągiem), na czym zależało jego fundatorowi Gian Galeazzo Viscontiemu w XIVw., często podróżującemu z Mediolanu do zamku w Pavii.

Do klasztoru prowadzi szeroka aleja i już z daleka widać wyniosłą budowlę mnichów kartuzów.


Zdjęcia można robić tylko na zewnątrz, ale i tu widać, że mnisi przez wieki nie szczędzili  nakładów na najlepszych mistrzów sztuki aby udoskonalić świętą budowlę.








Poniżej korytarz prowadzący do jednoosobowych mieszkań/domków mnichów.





Mnisi żyli w wyjątkowo surowych regułach, oczywiście wyjątkowo rzadko kontaktowali się ze światem zewnętrznym, byli zamknięci w małych mieszkankach z kwadratowym ogródkiem otoczonym murem. 

Okienko, przez które podawano posiłki mnichom

Wokół wielkiego placu, na którym dziś rośnie trawa, a wcześnej był cmentarz mnichów, widać pojedyncze domki każdego z mnichów. Wejście do domku tylko z króżganka.
Ogródek przydomowy otoczony murem








W 1866r. klasztor w Pavii został uznany za zabytek narodowy i w związku z tym upaństwowiony. 

W 1932 r. mnichów odwiedził tu nawet Benito Mussolini, i po latach, paradoksalnie największym skandalem dla klasztoru było odnalezienie w 1946r w jego wnętrzach zawiniętego w prześcieradła ciała zmarłego duce . 


Niedługo po tym mnisi opuścili definitywnie Certosa di Pavia, również ze względu na brak powołania młodych duchownych do życia w klasztornej ascezie...


3 komentarze:

  1. Byłam tam parę lat temu. Mieszkało tam 7 mnichów. Piękne miejsce! I cudne pola ryżowe obok, ryż można kupić w sklepie przyklasztornym.

    OdpowiedzUsuń
  2. Klasztory na pozór nie wydają się być ciekawe, ale zapominamy, że pełno w nich malowideł, rzeźb i cennych przedmiotów związanych z religią. Sama architektura znacząco odbiega od tego, do czego przywykliśmy.

    OdpowiedzUsuń