Jeśli nie uda wam się obejrzeć wewnątrz wszystkich wymienionych w rankingach pawilonów, to nie znaczy, że wrócicie do domu rozczarowani. Przeciwnie, na Expo jest tyle wspaniałych konstrukcji i inspirujących rozwiązań architektonicznych, że można się poczuć jak na największym światowym wesołym miasteczku...
Nie zamierzam jednak psuć wam niespodzianki opowiadając co dokładnie tam zobaczycie, poniżej tylko kilka wybranych zdjęć:
Poniżej główna aleja. Jak widać mimo, że jest teraz bardzo gorąco, cienia tam nie brakuje, ale też nie jest duszno, ponieważ lekkie zadaszenie pozwala na przepływ powietrza. Organizatorzy zadbali też o wiele miejsc do odpoczynku, można się swobodnie rozsiąść, a co niektórzy nawet się rozkładają...
o mamo to moje marzenie expo!! na szczescie lece we wrzesniu oh cudniee!! <3 <3
OdpowiedzUsuńco prawda to trochę męcząca wycieczka ale warto, warto!
UsuńChcemy zabrać na Expo naszego prawie pięcioletniego wnuka, co myślisz o tym pomyśle Agnieszko? Czy są na Expo zakątki, które mogą zaciekawić takiego malucha.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, ale postaram sie napisać coś więcej na ten temat w następnym wpisie o Expo :)
UsuńDziękuję:-)
Usuń