Powrót do Torno

Sama nazwa tej małej, ale jak bardzo malowniczej miejscowości nad jeziorem Como przypomina, że warto tu powrócić, chociaż tak naprawdę nie pochodzi od czasownika tornare (wracać) ale od starodawnego Turnius,  czyli zaokrąglone wzgórze.

Kościół Santa Tecla nad brzegiem portu

Torno, niegdyś niewielki port rybacki, dziś jedno z najbardziej charakterystycznych miasteczek turystycznych nad jeziorem. Wokół Torno powstały piękne zabytkowe wille, min. słynna Villa Pliniana czy Villa Tanzi Taverna. 

Dopływając promem turystycznym do portu znajdziecie się na przeciwko kościoła św. Tekli z romańską dzwonnicą. Wnętrze kościoła udekorowane jest pięknymi freskami.

Przy porcie znajduje się bar, stoliki na werandzie są zawsze tłumnie oblegane

widok z portu na jezioro Como

Ale warto też zagłębić się w wąskie uliczki miasteczka prowadzące w górę, aż dojdziecie do piazza San Giovanni Battista

To tutaj znajdziecie prawdziwą zabytkową"perełkę": kościół San Giovanni Battista z XIIw. 

Legenda mówi, że arcybiskup niemiecki wracając z pierwszej krucjaty w XIw. przywiózł relikwię Sacro Chiodo i pozostawił ją właśnie tutaj. 

Płaskorzeźba symbolizująca ścięcie głowy św. Jana Chrzciciela (San Giovanni Battista)

Wejdźmy teraz do środka, gdzie czeka nas prawdziwie zachwycająca niespodzianka: jedna tylko nawa podzielona na sześć części poprzecznymi łukami romańskimi prowadzącymi aż do ołtarza. Taka perspektywa na żywo robi ogromne wrażenie.

Kościółek położony jest w niezwykle malowniczym miejscu, a tuż przy nim, na kilku poziomach wzgórza z zapierającym dech w piersiach widokiem, rozciąga się lokalny cmenarzyk, gdzie spoczywają także bohaterowie wojenni.

Wzdłuż cmentarza ciągną się schodki w dół, dochodzące do samego jeziora...

Zejdźmy więc, bo tam też czeka na nas niezwykły widok

Ech, czyż nie warto powracać do Torno...