Strony

25 sierpnia 2016

Najnowsze modne "dziwne" profesje we Włoszech


Profesja, czyli: zawód, zajęcie, fach, specjalność, rzemiosło, specjalizacja... praca!

 


A czego to ludzie nie wymyślą, żeby dobrze zarobić i to w kryzysie. No właśnie, a Włosi jak wiadomo zawsze byli kreatywni. Podejrzyjmy  więc jakie "dziwne" zawody są obecnie w modzie w pomysłowej Italii:



1. Sommelier wody mineralnej. Bo przecież poważni klienci restauracji, hoteli, i ekskluzywnych sklepów nie zadowolą się zwykłą kranówką, szukają czegoś wyjątkowego do picia na co dzień. A reklamodawcy też potrafią dobrze zapłacić za odpowiednio opisany produkt, który może dobrze sprzedać się na rynkach zagranicznych.
 


2. Pet detective. Wyobraźcie sobie, że zaginął uwielbiany przez milionera rasowy piesek lub kotek. Czasami zdesperowani właściciele są gotowi zapłacić prawdziwą fortunę za odnalezienie swojego pupila, łącznie z wynajmem helikoptera. Tym bardziej, że coraz częściej media piszą o zorganizowanych bandach, które polują na rasowe psy i odsprzedają je na  nielegalnych rynkach


3. Masażysta psów. Skoro jesteśmy już w temacie czworonogów, całkiem dobrze opłacani są wyspecjalizowani masażyści psów. Powstaje coraz więcej instytutów rehabilitacyjnych dla zwierząt, dbających o ich pielęgnację, formę fizyczną i estetykę.

4. Hodowca alg morskich. Jak wiadomo algi morskie są obecnie bardzo cenione w kosmetyce, farmacji, przemyśle spożywczym i tekstylnym. A hodowlę ponoć można zacząć nawet w specjalnie przystosowanych do tego basenach, albo wodnych szklarniach.

.

4 komentarze:

  1. Powiem Ci żeże masz bardzo fajny blog. Twoje wpisy czyta się lekko przez co chyba tak często tu wracam. Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  2. Ech! Czy czytałaś kiedyś nalepki na butelkach z wodą mineralną? Ile w takiej wodzie dodatków polepszających smak, chi, chi, pijesz, pijesz i napić się nie możesz i oto chodzi, żeby pić jak najwięcej... a zatem nie zdziwił mnie zawód sommeliera wody mineralnej.
    Pozdrawiam jak zawsze cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Właściwie, to nic już nas chyba nie zdziwi, haha, Pozdrawiam gorąco, Ewuś

      Usuń