Pod koniec XVIII wieku w Wenecji było aż siedem teatrów, dwa dramatyczne i pięć operowych.
Najbardziej wytworny nazywał się Teatro San Benedetto i należał do rodziny Grimani, póżniej przejęła go jednak arystokratyczna rodzina Venier, właściciele placu, na którym postawiony był teatr.
Powstał więc projekt aby zbudować jeszcze piękniejszy i luksusowy teatr operowy, któremu nadano póżniej nazwę La Fenice (jak mityczny ptak, symbol wiecznego odradzania się życia z popiołów).
Na architekta wybrano Giannantonio Selvę, i wkrótce, w 1791r. rozpoczęto budowę teatru, którą zakończono już w następnym roku. La Fenice bardzo szybko stał się jednym z najwspanialszych i najbardziej znanym teatrem operowym nie tylko w Italii ale i w Europie.
Ostatecznie w 1935 roku teatr przejął urząd miasta Wenecji, tak więc teatr prywatny przekształcił się w teatr publiczny.
Niestety w następnych dwóch stuleciach teatr dwukrotnie został niemal całkowicie spalony przez pożar: w 1836 i w 1996. Za każdym razem, zgodnie z przepowiednią mitologiczną Gran Teatro La Fenice odradzał się coraz piękniejszy i znamienity.
Co więcej, myślę, że ostani, dzisiejszy, wystrój teatru jest naprawdę olśniewający, wprost bajkowy! Ośmielę się nawet powiedzieć, że piękniejszy niż La Scala w Mediolanie czy San Carlo w Neapolu.
lustrzana perspektywa w loży królewskiej |
A wszystko to sprawiają pastelowe, delikatne kolory, które niestety trudno mi było uchwycić na zdjęciach z telefonu. Fotele są utrzymane w delikatnym pastelowym różu, a panele ścienne w delikatnej, także pastelowej zieleni, do tego dochodzi kremowe tło i wyrafinowane złocone dekoracje.
Całość robi wrażenie przepysznego tortu, ach, co za delicja!
Ale poza imponującą sceną oraz widownią z lożą królewską zwiedzających urzeka wspaniały wystrój schodów i salonów dostępnych dla publiczności, ba! jest nawet sala balowa!
Ponadto, ostatnia rekonstrukcja pozwoliła na wprowadzenie do teatru najnowszych technologii, i tak na przykład ujścia ogrzewania i klimatyzacji znajdują się pod każdym fotelem widowni, tak aby zapewnić jak największy komfort widzom a jednocześnie obniżyć koszty utrzymania budynku.
Co ciekawe, teatr ma dwa wejścia, jedno dla gości przybywających pieszo, a drugie, po przeciwnej stronie budynku, otwarte na stronę kanału dla gości przybywających gondolą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz