W tym roku śniegu nie ma, słoneczko błogo przygrzewa ju od przedpołudnia, warto więc wybrać się na długi spacer..., a wierzcie, kolory niedoszłej zimy też was zachwycą:
Na rozgrzewkę proponuję przystanek w pobliskiej browarni w miejscowości Taceno, założonej w byłych Termach Tartavalle, robią tu wspaniałe piwo na wodzie termalnej. Warto przypomnieć, że Terme Tartavalle powstały na początku XX wieku i były jednym z pierwszych ośrodków termalnych w Lombardii. Woda z tutejszych źródel jest najbogatsza w żelazo w całych Włoszech.
Jak widać powyżej lokal jest duży, przytulny, z pięknymi afreskami na suficie, obsługa bardzo życzliwa, Można tu zamówić doskonałą polentę, pizzoccheri, i inne góralskie potrawy, a na deser, specjalnie dla smakoszy piwa - Birramisù, czyli piwną odmianę tiramisù. Ech, mówię wam, palce lizać!
A dla mojego psa znalazły się nawet pyszne parówki!
Trochę historii:
No cóż, po takiej gościnie, trzeba było jednak wracać do domu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz