Drago Verde w Como |
Gdyby ktoś zaprosił was w Como na
drinka, mówiąc: Vieni, ti offro da bere
al Drago Verde (chodź, postawię ci coś do picia u Zielonego Smoka)...nie róbcie sobie zbyt dużych nadziei, bo oznacza
to, że wasz znajomy jest kompletnie bez grosza.
Otóż Comaschi lubią sobie czasem
zażartować z nowych przybyszów i zaprosić was na piazza Cavour, gdzie jest taki
dość szczególny bar dei poveri, czyli
„bar dla biednych” - żeliwna fontanna przedstawiająca małego smoka (niegdyś
może i zielonego), z którego pyska tryska strumieniem zimna orzeźwiająca woda.
Mieszkańcy, tak jak i turyści, zmęczeni gorącem, chętnie przystają tu latem, aby
się trochę odświeżyć...nie ma jak dobra zimna woda za darmo!
Podobne zaproszenie na drinka „ufundowanego” przez urząd miasta można usłyszeć także w Mediolanie: Dai, andiamo a bere al bar del drago verde, paga il Comune! Stojące na placach fontanelle, czyli żeliwne fontanny nazywane są tutaj vedovelle („wdówki”), bo nieprzerwanie wylewają wodę, jak łzy
niepocieszonej wdowy. Powód jest jak najbardziej praktyczny: w spływającej nieustannie wodzie nie tworzą się niebezpieczne bakterie. Woda jednak wcale
się nie marnuje, spływa do oczyszczalni, a następnie jest używana do
nawadniania terenów rolniczych.
Vedovella w Mediolanie |
W samym Mediolanie jest ok. 500 takich fontann wody
pitnej, przy czym ta najstarsza, z brązu, znajduje się na środku Piazza della Scala i pochodzi z lat
dwudziestych XXw. Wszystkie inne pochodzą z lat 30-tych i są już wykonane z żeliwa.
Vedovelle mierzą półtora metra wysokości, po
drugiej wojnie światowej zostały pomalowane na ciemno-zielony kolor, i często mają kranik w formie głowy smoka. Stąd właśnie wzięła się ich druga potoczna nazwa: drago verde (zielony smok).
Z myślą o turystach, którzy bardzo sobie cenią szeroki
dostęp do wody pitnej we Włoszech, powstała nawet strona internetowa www.fontanelle.org, gdzie na zakładce mappa fontanelle znajdziecie dokładną
ilość fontanien i ich lokalizacje na mapie w większych włoskich miastach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz