Na peryferiach Neapolu, we wschodniej, zdegradowanej, dzielnicy Barra, liczącej ponad 40 tysięcy mieszkańców, gdzie działa siedem aktywnych i nadzwyczaj okrutnych klanów camorry (tutejszej mafii), od kilkunastu lat "panoszy się" banda najgroźniejszych clawnów miasta!
Circo sociale (cyrk społeczny), w ramach stowarzyszenia Tappeto di Iqbal, skupia akrobatów, clownów i innych cyrkowców, których prawdziwą misją stało się wyrwanie dzieci i młodzieży ulicy ze szponów camorry. I to na przekór przeciągających się absurdalnych problemów lokalnej biurokracji. Stowarzyszenie zostało już dwukrotnie wyrzucane na bruk z zajmowanych przez nich lokali, a groźby i ostrzeżenia ze świata przestępczego stają się coraz bardziej nagminne i niebezpieczne.
Clowni-instruktorzy i grupa pięćdziesięciu dzieciaków, zagrożonych włączeniem ich na zawsze pod rozkazy szefów camorry, nie ma w tej chwili własnego miejsca na wspólne spotkania i zabawy. Wśród nich są także dzieci pospolitych bandytów i mafiosów, którzy dzięki zabawie w cyrk poznają inne niż znane im do tej pory zasady życia we wspólnocie.
Młodzież uczy się tu jak chodzić na szczudłach, jak łatwo jest upaść i jak trudno jest się potem podnieść, oraz jak ważne jest wzajeme zaufanie.
Każda decyzja podejmowana jest wspólnie z młodzieżą na otwartych zebraniach, podkreślają instruktorzy, wszyscy mają prawo wyrażania własnych opinii, na równi z innymi członkami cyrku.
Stowarzyszenie Tappeto di Iqbal zdobyło już kilka prestiżowych nagród międzynarodowych za swoją działalność pedagogiczną, min. nagrodę Unii Europejskiej.
Spektakle cyrkowe, w których biorą udział także nowi uczniowie zwerbowani z przedmieść Neapolu, odbywają się w różnych regionach Włoch i zagranicą, i służą do zdobywania funduszy na utrzymanie szkoły i zakupu materiałów, ponieważ organizatorzy nie mogą liczyć na żadne wsparcie państwowych instytucji, które ignorują ich problemy.
(Ciekawostki z prasy: 02/01/ 2014.lettera43.it)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz