20 stycznia 2011

Skąd się wzięły LE VELINE?


“Veline” kojarzą nam się oczywiście z vallette z popularnego programu „Striscia la notizia” (Canale5), czyli asystentkami prezenterów, tańczącymi  dziewczętami w skąpych kreacjach. Według krytyków rola ta nie wymaga szczególnych zdolności profesjonalnych ani artystycznych, dlatego tez termin ten nabył z czasem znaczenia pejoratywnego, a jednak o rolę velina ubiegają sie tysiące młodych dyletantek żądnych kariery w telewizji, świecie mody, i nie tylko.  


Najpierw była zwiewna bibułka…Ale skąd właśnie nazwa „velina” ? Velina – to  papier welinowy, bibułka, przebitka, kopia lub odbitka pisma maszynowego.

Otóż w okresie reżimu faszystowskiego we Włoszech była to forma cenzury dziennikarskiej; na takich cienkich bibułkach (nadających sie do wielokrotnego kopiowania) drukowano oficjalne informacje i dyspozycje reżimu, które miały się pojawić w prasie poważnie ograniczając wolność słowa. Pojawił się nawet czasownik velinare , czyli dostarczać informacje zgodnie z zarządzeniami władz.


Nowe czasy, nowe znaczeniePo wojnie stopniowo zaniknął  wymiar polityczny tego terminu i odnosił się już do każdej nowości dziennikarskiej uzyskanej przez agencje prasowe.
Dziewczyny z karteczkami-newsami.


W programie „Striscia la notizia”, autorstwa A. Ricci, początkowo tańczące asystentki pojawiały się dostarczając karteczki z „nowinkami” dziennikarskimi. Ta forma prezentacji z czasem zanikła pozostawiając jedynie seksowne vallette o symbolicznej nazwie „veline”, która, jak wiemy, nabrała stopniowo zupełnie innego zabarwienia semantycznego.


Oto fragmenty prasy włoskiej, w których termin ten pojawia sie w obecnym znaczeniu:


La voce del padrone 
La Repubblica - ‎18/ott./2010‎
/. .../ il direttore generale agisce indirettamente, boicottando i compensi agli ospiti, giudicati incongrui. Si tratta infatti di un pugno di premi Nobel o alle brutte premi Oscar, più qualche rockettaro come Bono, i quali pretendono di essere pagati come e addirittura più di veline, tronisti, ospiti della casa del Grande Fratello o artisti del circo di Lele Mora./…/



Marcegaglia: "Vogliono la guerra" e gli industriali rompono col premier 
La Repubblica - ‎08/ott./2010‎
/…/ Silvio Berlusconi non ha alcuna intenzione di esprimere solidarietà alla Marcegaglia. Lui la voleva nel governo, come ministro dello Sviluppo economico, ma prima l'aveva anche catalogata tra le "veline"./…/ 



A to już fragment artykułu o “bibułkach”  w znaczeniu historycznym:


Così i servizi spiavano Pci e Msi ecco le "veline" sulle attività ... 
La Repubblica - ‎18/ott./2010‎
/…/I servizi segreti spiavano il Pci e l'Msi. Le prime prove documentali spuntano dalle carte di Aldo Moro conservate all'Archivio centrale dello Stato di Roma. Sono tre documenti inediti con la classifica di "segreto" datati 19 giugno '67, 5 maggio '69 e 3 marzo '70 /…/Queste tre"veline" confermano i sospetti dell'attuale presidente del Copasir, Massimo D'Alema, sollevati di recente durante l'audizione del direttore del servizio segreto militare Aise, generale Adriano Santini, sull'attività spionistica dell'intelligence rivolta alla politica. /../


Agnieszka Barbara Gorzkowska, italianistka i tłumaczka
opublikowany www.naszswiat.net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz