20 stycznia 2011

Ślimaki alla bobbiese, szopki i bombki choinkowe – co je łączy?


Grudzień to czas świątecznych jarmarków, wspólnego świętowania na ulicach miast, spacerów w poszukiwaniu prezentów. Największe place miejskie oświetlone i kolorowo udekorowane wypełniają się drewnianymi kioskami z ozdobami na choinkę, figurkami do domowej szopki, drewnianymi zabawkami,  regionalnymi smakołykami, grzanym winem, zapachem przypraw świątecznych. Większość jarmarków rozpoczyna się w piątek poprzedzający Adwent i trwają do Wigilii, a  coraz częściej zdarza się, że  przedłużane  są do Nowego Roku, a niektóre nawet do 6 stycznia.
Mercatini, sagre, fiere
Sagra – (od łacińskiego dies sacra – dzień świąteczny) to święto ludowe, festyn lub odpust, święto związane z celebrowaniem produktów głównie rolnych i/lub typowych potraw regionalnych.
Oto kilka lokalnych ciekawostek:
Sagra della Lumaca - Bobbio (Piacenza) 12/12/2010 - kto jeszcze nie próbował hodowanych winniczków ma okazję skusić się na słynne ślimaki alla bobbiese.


Sagra della Testa di Turco – Castelbuono (Palermo) 8/12/2010. Nazwa pochodzi od legendarnego ciasta przygotowanego na część zwycięstwa Normanów nad Arabami;


Sagra della Cuccìa -  San Michele di Ganzaria (Catania) 12/12/2010. Cuccia to typowa potrawa zbożowa i produktów strączkowych spożywana w okresie święta Santa Lucia.


Fiera – (od łacińskiego feria czyli święto) – jarmark, targ, kiermasz; kiedyś targi odbywały się głównie w dni świąteczne. Obecnie jedne z największych targów świątecznych to Artigiano in Fiera, w Mediolanie 4-12/12/2010. 
Pawilony podzielone są na kontynenty, ponieważ targi goszczą wystawców  z ponad 100 krajów. Najbogatsza jest oczywiście oferta ze wszystkich regionów Italii.


Słynna jest także grudniowa Fiera dei Pupi e dei Pastori w Lecce. To kiermasz-wystawa, który narodził się jeszcze w XIV wieku jako sztuka sakralna dedykowana Madonnie, patronom kościołów  i świętym.   Miejscowi rzemieślnicy tzw. maestri Pupari od wieków zajmują się sztuką wyrabiania figurek i statuetek z gliny lub miazgi papierowej (cartapesta) oraz bożonarodzeniowych szopek z drewna czy glinki w stylu barokowym. Obecne wyroby prezentują najwyższy poziom artystyczny tej kategorii.


Mercato – (od łac. mercatus i mercari) czyli, targowisko, bazar, miejsce gdzie odbywa się kupno i sprzedaż towarów.
Pierwsze targi Bożonarodzeniowe zaczęły powstawać na przelocie XIII/XIV wieku w Niemczech i Alzacji, nazywano je wówczas Targami Świętego Mikołaja, natomiast za panowania Fryderyka II Saksońskiego jarmark został nazwany Striezelmarkt (od tradycyjnej strucli z Drezna) i skierowany był do wyższych rangą klas społecznych. Później zdobył popularność juz w całym regionie i we wszystkich sferach, tym bardziej, że w 1471 roku kościół Drezdeński nakazał rozdawanie ciasta najbiedniejszym. W okresie Reformacji w XVI w. zmieniono nazwę na Christindlmarkt, a w XIX w. w Strasburgu pojawił sie termin Frohnhof.
Oprócz uzupełniania zimowych zapasów, ludność mogła podziwiać na straganach  rękodzieła najlepszych rzemieślników, którzy przygotowywali specjalnie na ta okazje wyroby nawiązujące do Adwentu i Bożego Narodzenia. Obecnie prawie wszystkie większe miasta Niemiec, Szwajcarii, Austrii mają swoje targi świąteczne, podobnie jest też prawie w całej Francji i w krajach skandynawskich.


Tradycja włoskich targów świątecznych nie sięga aż tak daleko, jak by sie wydawało, pierwszy mercatino di Natale powstał w Bolzano dopiero w 1990 roku. Co ciekawe, jeszcze przed II wojną światową były organizowane Targi Bożonarodzeniowe w Krakowie na Rynku Głównym. 
Obecnie we Włoszech w okresie Adwentu największą popularnością cieszą się charakterystyczne jarmarki w Trentino Alto Adige (Bolzano, Bressanone Vipiteno, Brunico, Merano, Trento), Rzymie (Piazza Navona), Mediolanie (O Bej O Bej). Także południe Włoch słynie z pięknych straganów świątecznych. W Neapolu warto przejść się via San Gregorio Armeno, aby obejrzeć arcydzieła rzemieślników szopek, rzemiosła kultywowanego tu od XV wieku.
Tradycyjna szopka neapolitańska, czyli Presepe napoletano, znana już na całym świecie, to rzeczywistość sama w sobie, charakteryzuje ją różnorodność figur, kolorów, mechaniczne rozwiązania, a obok klasycznych przedstawień Świętej Rodziny dominują fantazja i ironiczne skojarzenia, jak np. Madonna z piłką w kolorach drużyny piłkarskiej z Neapolu lub  zabawne karykatury polityków czy osobistości ze świata telewizji.
Grudniowe targi świąteczne odwiedzają dziś miliony turystów, to źródło zarobku nie tylko dla rzemieślników i handlarzy ale i hotelarzy, restauratorów, biur podroży i samego miasta. Nawet małe, lokalne jarmarki  przyciągają tłumy mieszkańców każdego regionu (kalendarz odbywających się jarmarków w  poszczególnych regionach można znaleźć na stronie internetowej: www.mercatinodinatale.it-agenda.
Parte la corsa allo shopping: da qui a Natale spenderemo 430 euro a famiglia
(ilgiornale.it –30 nov.2010)
/…/ E accanto ai tradizionali luoghi di consumo, hanno grande successo i mercatini del fine settimana che garantiscono spesso la possibilità di trovare prodotti ad «originalità garantita»./…/Gli italiani acquisteranno infatti per Natale due miliardi di euro di prodotti alimentari tipici./…/


Agnieszka Barbara Gorzkowska, italianistka i tłumaczka
opublikowany www.naszswiat.net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz