20 lutego 2015

Barbarzyńcy w Rzymie

Już od wczoraj we włoskich mediach aż huczy od społecznego oburzenia wobec rozróby i zdemolowania zabytków, staromiejskich uliczek i placów Rzymu przez holenderskich kibiców.


Zacznijmy od pierwszych komentarzy polityków:

- premier Matteo Renzi: "barbarie" - barbarzyństwo

- minister kultury i sztuki, Dario Franceschini - "è una vergogna: non sono tifosi, sono vandali" - wstyd: to nie kibice, to wandale

- burmistrz Rzymu, Ignazio Marino: "è vergognoso e intollerabile" - to haniebne i niedopuszczalne

O dewastacyjnych skutkach przejścia przez Rzym setek chuliganów dyskutuje się w całym kraju.  To nie tylko kwestia ogromnych sptrat materialnych i uszczerbku na architektonicznych arcydziełach miasta, w pierwszym rzędzie barokowej fontanny Barcaccia Berniniego  na Piazza di Spagna (Placu Hiszpańskim), ale także kwestia bezpieczeństwa mieszkańców i turystów.

Oto kilka fragmentów relacji z wczorajszych wydarzeń:

"Piazza di Spagna ridotta ad un cumulo di rifiuti e bottiglie, danneggiata la Barcaccia del Bernini" (roma.fanpage.it) - Plac Hiszpański zredukowany do kupy śmieci i butelek, uszkodzona Barcaccia Berniniego

"Turisti in fuga dal Tridente..." (ilmessaggero.it) - ucieczka turystów z okolic Tridente ("Tridente" to rozwidlenie trzech głównych ulic odchodzących od Piazza del Popolo i tworzących tzw. trójząb)


"Lanci di bottiglie contro gli agenti e cariche che hanno trasformato Campo dè Fiori in un ring..." (ilmessaggero.it) - rzuty butelek w funkcjonariuszy i zbiorowe bójki, które przemieniły Campo dè Fiori w ring...



Piazze e monumenti "violentati". Piazza di Spagna, corso e Piazza del Popolo sono diventati una latrina a cielo aperto. (ilmessaggero.it) - Place i zabytki "zgwałcone". Plac Hiszpański, Corso i Piazza del Popolo zamieniły się w latrynę pod gołym niebem


"La zona vicino a via dei Condotti e alle boutique è ridotta a un tappeto di vetri rotti." (ilmessaggero.it) - Okolice ulicy via dei Condotti i sklepów są zredukowane do dywanu potłuczonego szkła



4 komentarze:

  1. siedzieliśmy z mężem przed wczoraj wieczorem i oglądaliśmy Porta a Porta... Nie mogłam nawet uwierzyć w to co zobaczyłam. Czasem myślę, że zwierzęta zachowują się w bardziej cywilizowany sposób niż ludzie.
    Mój mąż skwitował to tak jak zawsze w podobnych sytuacjach - kraje takie jak Holandia, Niemcy, Anglia, Polska, Rosja, ogólnie kraje na wschód od Włoch nie umieją pić. Istnieje coś takiego jak kultura picia, której niestety kraje te nie mają.
    Myślę, że to prawda. Nie wiem czy wogóle usłyszeć można było o jakichś incydentach tego rodzaju, których bohaterami byliby włosi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bym chyba nie idealizowała tak włoskich kibiców. W zeszłym roku w Warszawie aresztowano sporo kibiców z Lazio. Zresztą w wielu włoskich miastach były już rozróby kibiców, może nie uszkodzili zabytków, ale też było sporo zniszczeń, zdemolowali wystawy sklepów, samochody, itd Myślę, że to nie kwestia narodowościowa, tylko pseudo "kultury" skrajnych band kibiców...

      Usuń
    2. Można, można ;) Nawet u nas się popisali ;)

      Usuń
  2. Można wypić ale ,żeby nie mieć odrobiny szacunku i podziwu dla sztuki , nie trzeba sie znac na sztuce ale miec odrobine wrazliwości.. Niestety wrażliwośc na sztuke, na wszystko co piekne i dobre jest zabijana przez brak zasad, brak miłości do ludzi, zwierząt i do wszystkiego pieknego co ludzie tworza.

    OdpowiedzUsuń