28 sierpnia 2013

Nowy rok szkolny we Włoszech - nowe wydatki

Jak zwykle początek września pociąga za sobą spore wydatki na dzieci w wieku szkolnym: podręczniki (tylko w szkole podstawowej książki są refundowane), zeszyty, przybory szkolne, plecaki, fartuszki, dresy gimnastyczne, itd. 


Jak podaje włoska prasa (informacje na bazie sondaży Tiendeo Italia) w tym roku średni wydatek na dziecko wyniesie od 260 do 538 euro, a w niektórych przypadkach może wynieść nawet ponad 668 euro.

fot.varesenews.it

Dlatego 68% włoskich rodzin kupuje potrzebne wyposażenie dla dziecka w hipermarketach oferujących zniżki, 30% będzie używać rzeczy z zeszłego roku, a 8% zmuszona będzie nabyć przybory i odzież z drugiej ręki.

fot.varesenews.it

(ciekawostki z prasy: ilsecoloxix.it, 21/08/2013)

4 komentarze:

  1. A ja z utęsknieniem patrze na kolorowe sterty artykułów do szkoły. Po swoje szare i bure stałam w kolejkach a syn już dorosły...
    Ale, że drogo, to fakt .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja też chętnie bym wykupiła sterty kolorowych zeszytów...

      Usuń
  2. Podoba mi się w Italii pomysł tornistrów na kółkach dla maluchów. Tyle się mówi w Polsce o ciężkich tornistrach dźwiganych przez uczniów do szkoły, może więc warto wykorzystać włoskie rozwiązanie tego problemu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to dobry pomysł, ale trzeba pamiętać, że plecak na kółkach jest jeszcze cięższy, i jeśli dziecko ma go potem wnieść np. na drugie piętro szkoły, to może być z tym duży problem... Pozdrawiam

      Usuń