Niepłacenie
mandatów to zjawisko, które dotyczy większości miast włoskich. Tylko w
Mediolanie władze miasta obliczyły, że niezapłacone mandaty wynoszą ogółem 8
milionów euro.
Statystycznie
co roku miasto wydaje półtora miliona euro na poszukiwanie zagranicznych
piratów drogowych i uchylających się przed zapłatą mandatu kierowców. Zazwyczaj
płaci tylko połowa z nich.
Od
lat prymat niepłaconych mandatów w Mediolanie należał do kierowców z
rejestracją szwajcarską, ale znaczna część kierowców przekraczających nagminnie
przepisy i unikająca ich konsekwencji to obywatele krajów, które nie zawsze
chcą współpracować z tutejszą policją: San Marino, Księstwa Monako, Bułgarii,
Rumunii, Niemiec.
Poprzedni
rekordzista, obywatel Szwajcarii, jeżdżący samochodem marki Audi3, otrzymał 287
mandatów. Ten niechlubny wynik pobił niedawno kierowca narodowości rumuńskiej z
Bukaresztu prowadzący Alfa Romeo, na którego konto wpłynęło 498 mandatów o
wartości przekraczającej 20tys. euro.
Władze
lokalne są świadome, że po mieście krąży tysiące podejrzanych samochodów zarejestrowanych
za granicą na wątpliwe lub wręcz fikcyjne firmy, często wypożyczone i wzięte w
leasing.
Ktokolwiek
otrzymał mandat na terenie Mediolanu i ma co do tego wątpliwości, może uzyskać
więcej informacji na temat wykroczeń, obejrzeć zdjęcia wykonane przez kamery
monitoringu miejskiego, itd. wpisując dane mandatu na stronie: link
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz