18 czerwca 2015

Miasta widma w Toskanii

Już od lipca na rynku wydawniczym ukaże się nowa książka Aleksandry Seghi pt."Miasta widma w Toskanii". 


Mam zaszczyt poinformować, że Wloskicafe jest patronem medialnym tej niezwykle inspirującej książki. A już wkrótce na stronie będziecie mogli przeczytać wywiad z Aleksandrą Seghi.

A tymczasem podaję krótką prezentację książki i parę słów o autorce:



Aleksandra Seghi
MIASTA WIDMA W TOSKANII
Przewodnik, historia, tradycja, ludzie

       1 lipca b.r. na rynku wydawniczym pojawi się siódma książka Aleksandry Seghi pt. “Miasta widma w Toskanii. Przewodnik, historia, tradycja, ludzie”. Wydawcą jest firma Barwa. Autorka, zafascynowana fenomenem opuszczonych miast, wprowadza czytelnika do tajemniczej, jeszcze nieodkrytej przez turystów Toskanii. Miasta widma wchłonięte przez naturę zaszyły się przed ludzkimi oczyma. Niektóre zniknęły nawet z map. Nie pozostawiły po sobie śladu. Trudne do znalezienia, niewidoczne, zapomniane, umarłe. Wiedzą o nich tylko najstarsi z najstarszych. Niektórzy nie pamiętają nawet jak do nich trafić. Zaszyte w  lasach kryją w sobie historię, która niekiedy sięga początku wieków naszej ery. Z niektórymi miastami związane są również  zjawiska paranormalne. Krążą bowiem legendy o duszach, które wciąż nawiedzają miejsce lub o ogromnym zwierzęciu, który śpi w jednej ze studni.  Niektóre osady są jeszcze zamieszkiwane. W Lucchio i Pontito pozostało kilkudziesięciu rezydentów, natomiast w Toiano na stałe mieszkają dwie osoby. Ponad roczne poszukiwania i podróże autorki książki zaowocowaly nagromadzeniem wielu informacji oraz ciekawostek. Pisarka dotarła również do ostatnich mieszkańców miast, osad czy wiosek i przeprowadziła z nimi wywiady. Nie byłaby sobą, gdyby nie wniknęła również w tematy kulinarne. Czytelnik zapozna się więc z przepisami, ktore wykonywane były przez mieszkańców obecnie opuszczonych miast.

            Książka podzielona jest na trzy części. Czytelnik zostanie wprowadzony w historie miast, które związane są z przeszłością, terazniejszością i przyszłością. W książce znajduje się wiele kolorowych zdjęć z podróży autorki oraz zdjęcia kulinarne ilustrujące przepisy na proste i smakowite toskańskie dania.

„W klepsydrze mojego czasu nie przepływają ziarna piasku. Podnosi się woda, a  wraz z nią rzeka zatraci się w jeziorze. A potem cała dolina będzie ... jeziorem. Ostatni dotyk słońca rozpala kolory mojej pamięci. Potem będzie jutro ... umieranie, spanie, spanie. Być może marzenie. I jeszcze  wątpliwości. To może będzie sen, ten mój powrót do podwodnego życia. A pamięć o tym długim lecie będzie mi towarzyszyć do następnego razu, kiedy moja dzwonnica ponownie odetchnie w słońcu” (Cytat z  filmu pt. „Mi chiamo Fabbriche” z 1994 roku).


Aleksandra Seghi – filolog włoski, dziennikarka polskiego magazynu La Rivista oraz współredaktorka portalu informacyjnego Polacy we Włoszech (www.polacywewloszech.com). Mieszka w Toskanii. Autorka książek: Smaki Toskanii, Słodkie pieczone kasztany czyli toskańskie opowieści ze smakiem, Zielona Toskania, Domowa kuchnia włoska, Toskania Pascal 360º, Fanklub buleczek z rozmarynem czyli ciąg dalszy toskańskich opowieści ze smakiem oraz blogów Moja Toskania (www.aleksandraseghi.com), Turysta w Toskanii (www.turystawtoskanii.blogspot.com), Gas a Modo Bio (www.gasamodobio.blogspot.com). Prowadzi kursy kulinarne oraz pisze dla polskich gazet i portali internetowych o kuchni i życiu we Włoszech.

7 komentarzy:

  1. Gratuluję i pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w imieniu Aleksandry bardzo dziękuję ! i wzajemnie, przesyłam gorące pozdrowienia :)

      Usuń
  2. Dużo tych miast! Pozdrowienia dla Oli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję, mi przyda się każda wiadomość o Włochach, a o włoskich miejscowościach bezwzględnie. Raz jeszcze dziękuję za wskazanie książki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka jest niesamowita, więc gorąco polecam! i wzajemnie, pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Twój post o miastach widmach w Toskanii jest fascynujący! Uwielbiam odkrywać takie tajemnicze miejsca, które mają swoją historię i klimat. To niesamowite, jak wiele pięknych, opuszczonych wiosek czeka na odkrycie. Marzy mi się, żeby kiedyś odwiedzić Toskanię i zobaczyć te miejsca na własne oczy. Czy poleciłabyś jakieś konkretne miasta, które szczególnie zapadły Ci w pamięć? Dziękuję za podzielenie się tymi niesamowitymi informacjami – na pewno będą mi towarzyszyć przy planowaniu podróży! 🌄🏰✨

    OdpowiedzUsuń