Wielu komików telewizyjnych i teatralnych na całym świecie imitowało już postać Silvia Berlusconiego i jego skandaliczne przyjęcia bunga bunga, ale pomysł o realizacji musicalu wydaje się wyjątkowo genialny i trafiony.
Roberta Torre, znana włoska reżyser z Mediolanu przygotowuje właśnie swój nowy filmowy musical o skandalikach i rozwiązłych przyjęciach bunga bunga Silvia Berlusconiego.
Film o tytule La caduta dell'impero, czyli "Upadek imperium", ma pokazać skorumpowaną, dobrze bawiącą się "śmietankę" w Arcore, rezydencji byłego premiera - residence delle Olgiettine.
Wśród głównych bohaterów zobaczymy min. postacie: Miss Giènes - Nicole Minetti; zia Ambrogina - Gianni Letta coś w rodzaju osobistej niani Berlusconiego; Sire - Silvio Berlusconi; Giullare - błazen nadworny; ponadto, księgowy, który wręcza koperty, i, oczywiście karykatury dziewcząt zapraszanych na wieczorne przyjęcia.
Reżyser przyznaje, że scenariusz powstał już trzy lata temu, gdy prasa dopiero zaczynała ujawniać nieprzyzwoite scenki z bunga bunga w Arcore, tymczasem rzeczywistość dokładnie potwierdziła najmniejsze detale scenariusza: "La cosa assurda è che alla fine quasi tutto quello che mi ero inventata è successo davvero” (absurdem jest fakt, że prawie wszystko to, co sobie wymyśliłam, w końcu naprawdę się zdarzyło) - mówi Roberta Torre, dodając, że Berlusconi nawet prześcignął granice groteski stawiając artystów rzeczywiście w trudnej sytuacji. Ponoć wszystko jest możliwe w magicznym świecie Berlusconiego...
Co więcej, według ostatniego wyroku sądowego, Berlusconi został uznany za "reżysera bunga bunga", czyżby chciał podkraść jej filmowy pomysł?
(ciekawostki z prasy: Il Fatto Quotidiano, 23/11/2013)
Czekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuń