26 listopada 2012

Windy dla wygodnych Włochów


Czyżby Włosi byli najwygodniejszym (żeby nie powiedzieć najleniwszym) narodem na świecie?
fot.xoomer.virgilio.it

Według statystyk przeprowadzonych w ostatnich latach przez ANIE/AssoAscensori  Włochy mogą pochwalić się  największą liczbą wind na świecie: ponad 900.000, a tutejsi mieszkańcy dokonali w sumie ponad 100 mln przejazdów. Ten zaskakujący prymat można tłumaczyć faktem, że Włosi niejako mają windy w „genach”.



 Okazuje się, że urządzenia dźwigowe stosowano już w  Starożytnym Rzymie, min. w Pałacu Nerona, czy wreszcie w Koloseum, gdzie  już w 50r.n.e. działało prawie dwadzieścia wind. Były to bardzo innowacyjne jak na ówczesne czasy dźwigi, którymi dzikie zwierzęta i gladiatorzy wjeżdżali z podziemnych korytarzy na arenę. W II w.n.e.zamontowano tam już 28 takich dźwigów.


Prawdopodobnie do tej pory Włochom  pozostał duży sentyment do „zabytkowych” dźwigów osobowych, bo prawie 60% włoskich wind  liczy sobie conajmniej 20 lat, a prawie 40% ponad 30 lat! A w niektórych budynkach można jeszcze spotkać nadal w pełni działające windy z lat 50-tych, które funkcjonowały tylko po wrzuceniu monety 10 lirów do skrzynki,  (na zasadzie publicznej budki telefonicznej).

w środku windy widoczna jest szara skrzynka na monety,
po wrzuceniu 10 lirów winda ruszała

2 komentarze:

  1. U nas 20-letnie się zazwyczaj wymienia, a tam proszę, wręcz przeciwnie są pożądane.

    OdpowiedzUsuń