20 stycznia 2011

Czy Włosi są leniami?


Włoska „efektywność” urzędników już prawie obrosła legendą w całej Europie.



Przeglądając prasę natrafiamy na częste krytyki systemu utrzymywania przez lata włoskich obiboków na stanowiskach  państwowych i prywatnych.


 W języku włoskim najbardziej obrazowe i barwne nazwania  kogoś „leniem”, „nierobem” i „próżniakiem” to wyrazy zlożone, ponieważ lepiej przemawiają do wyobraźni niż zwykłe przymiotniki. 


Najlepszym tego przykładem może być epitet „fannullone” – fare+nulla, czyli dosłownie: „nic nie robić”. To właśnie z „fannulloni” włoskiej administracji publicznej minister R. Brunetta obiecał rozprawić się bezlitośnie, na co wskazują poniższe przykłady w prasie: 



Statali: via ai premi selettivi aumenti solo a chi produce 
Il Sole 24 Ore - ‎30/dic./2010‎
Dopo la lotta ai fannulloni, ha sempre promesso il ministro Renato Brunetta, si passerà al nuovo riconoscimento della produttività. 
Il Nord-Est scopre i fannulloni anche nel privatoIl Sole 24 Ore - ‎26/08/08

Landini: Fincantieri come Fiat. Bono: stop ai fannulloni Il Piccolo - ‎18/01/2011‎
Innym popularnym terminem definiującym tych, co regularnie wymigują się od pracy jest “scansafatiche” –scansare+fatiche, dosłownie: “unikać trudów”. 


Italiani, la Ricreazione è Finita MenteCritica - ‎17/gen./2011‎
/…/Una larga parte di italiani, stranamente più tra il ceto medio che tra i poveracci, che pure ne avrebbero più motivi, è convinta d’essere costretta a vivere tra degli zotici che pensano solo al proprio interesse; l’altra parte tra degli scansafatiche buoni solo ad avanzare diritti. Non è raro sentire uno che dice all’altro:- Te lo dico io, viviamo in mezzo a dei cialtroni./…/ A to już jeden z zabawnych komentarzy artykułu krytykującego  listonoszy z Południa:


«Pochi postini?» Il telegramma lo consegna il direttore La Gazzetta del Mezzogiorno - ‎04/gen./2011‎
/…/ma ci sono anche tanti scansafatiche e mangiapane a tradimento che non riescono ancora a capire che la cifra corrisposta loro il 27 di ogni mese è in cambio del loro LAVORO /.../ “Scaldasedie”  scaldare+sedie, dosłownie: “rozgrzewac krzesla”. To także jeden z ulubionych  terminów pojawiających się na różnego rodzaju forum i blogach, w których sfrustrowani czytelnicy wylewają z siebie całą gorycz, jak np. w poniższym liście skierowanym do redakcji La Repubblica: 


Mettiamo una tagliaLarepubblica.it – 27/09/07
/…/tutti i primari, i professori, i giornalisti, gli uscieri, i tranvieri, i ricercatori, gli attori, i comici, i ballerini, i dirigenti, gli impiegati, i magistrati, gli studenti, gli oculisti, gli architetti, gli ingegneri, i romanzieri, i registi, i cantanti, che trovano lavoro in Italia o fanno carriera sono raccomandati, figli di papà inetti, scaldasedie./…/.
“Perdigiorno”/”perditempo”- perdere+giorno/tempo, dosłownie: marnować dzień/czas to również określenia zarezerwowane dla  typowych  włoskich leni:


Scuola pubblica: chi l'ha uccisa e perche'? Criticamente - ‎29/dic./2010‎
/…/Aprire l'università alla 'massa' (cioè a mandrie di semianalfabeti e perdigiorno privi finanche delle competenze minime per la composizione di un testo) non equivale ad accrescere il livello della cultura nazionale, ma ad omologarlo verso il basso, consentendo ai 'legisti e medici a spasso / .../ 

Il Sindaco di Bari denuncia i fannulloni su Facebook 
PianetaTech - ‎12/gen./2011‎

/…/Intanto i dirigenti delle municipalizzate hanno dichiarato che ci saranno delle indagini con possibili sanzioni per i perditempo/…/.
Przykłady tych i podobnych sformułowań można cytować z prasy ogólnokrajowej w nieskończoność. Potoczny język włoski jest bowiem bardzo bogaty w obrazowe i barwne złożenia słowotwórcze. Warto więc je poznawać i przyswajać, aby do końca zrozumieć i zaakceptować nie zawsze pozytywną mentalność Włochów.


Agnieszka Barbara Gorzkowska
opublikowany www.naszswiat.net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz