Święto Trzech Króli, czyli Epifania, w północnym regionie Friuli Venezia Giulia wyglądają nieco inaczej niż w pozostałych częściach Włoch.
Już od rana czuje się tu świąteczną, magiczną wręcz atmosferę.
Dzień rozpoczynają bardzo uroczyste Msze św., w Cividale na przykład, mieszkańcy uczestniczą w tzw. Messa dello Spadone (Msza Miecza) odprawianej w katedrze. Dziekan kapitulny, ubrany w hełm ozdobiony piórami, dzierży wielki miecz (105cm) na znak władzy duchownej, militarnej i cywilnej przyznanej mu w 1366r. przez patriarchę Marquardo di Randeck. Mieczem tym błogosławi ludność. Tuż po mszy odbywa się tradycyjny orszak szlachty, dam, kawalerów, rycerzy i duchownych w średniowiecznych kostiumach, a także historyczne tańce przy akompaniamencie muzyki i śpiewów średniowiecznych.
W Tarcento wieczorem rozpalane są ogromne ogniska symbolizujące oczyszczenie duchowe i magiczne życzenia pomyślności w Nowym Roku, a wyjątkową atrakcją są też tradycyjne wyścigi rozpalonych wozów.
.
Bardzo dziękuję za ciekawy opis Święta Trzech Króli, nie zdawałam sobie sprawy że w regionie Friuli Venezia Giulia ma to taką oprawę. Pozdrawiam świątecznie:)
OdpowiedzUsuńJa także pozdrawiam gorąco w Nowym Roku :)
UsuńWczoraj wieczorem przejezdzalismy przez miejscowosci Custoza polozonej w regionie Veneto, a prowincji Verona, z daleka widzielismy wzbijajace sie w niebo jezyki ognia. Bylismy przekonani, ze w mijanej miejscowosci plonie budynek mieszkalny. Ulzylo nam kiedy, okazalo sie, ze to ogromne ognisko zostalo sztucznie rozpalone z okazji Epifanii. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jakie wrażenie musi robić taki wielki stos płomienny ... Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuń