Zamek w Carimate (Como) został wybudowany w 1345 r. (na gruzach starego zamczyska zniszczonego podczas wojny między Como a Mediolanem w XIIw.) przez dynastię Viscontich z Mediolanu.
Nowa imponująca budowla miała pełnić funkcję nie tylko fortecy obronnej, ale także rezydencji letniej i na okazjonalne wyjazdy na polowania.
Nowa imponująca budowla miała pełnić funkcję nie tylko fortecy obronnej, ale także rezydencji letniej i na okazjonalne wyjazdy na polowania.
W XIX wieku, dynastia wygasła i zamek przeszedł w ręce potężnego rodu Arnaboldi, przy czym w 1874r. został gruntownie odrestaurowany w stylu neogotyckim.
Natomiast po 1957r. zamek wielokrotnie zmieniał właścicieli i funkcje, dopiero w 1986 r. budowlę wykupiła prywatna spółka z przeznaczeniem na luksusowy hotel, resturację i spa.
Zwiedzając zamek ma się wrażenie jakby czas się tu zatrzymał, wnętrza wprowadzają nas w iście bajkową atmosferę: przepiękne zdobione sufity, ściany pokryte kolorowymi malowidłami, zabytkowe schody i balustrady...
Tak więc jeśli macie ochotę na romantyczną wycieczkę w przeszłość, warto tu przyjechać.
Wstęp zazwyczaj zarezerwowany jest dla gości hotelowych, ale poza sezonem okazjonalnie można go zwiedzić z przewodnikiem.
Natomiast po 1957r. zamek wielokrotnie zmieniał właścicieli i funkcje, dopiero w 1986 r. budowlę wykupiła prywatna spółka z przeznaczeniem na luksusowy hotel, resturację i spa.
Tak więc jeśli macie ochotę na romantyczną wycieczkę w przeszłość, warto tu przyjechać.
Wstęp zazwyczaj zarezerwowany jest dla gości hotelowych, ale poza sezonem okazjonalnie można go zwiedzić z przewodnikiem.
I już zadziałałaś na moją wyobraźnię. Właśnie weszłam do domu po kolejnej podróży, o której opowiem...
OdpowiedzUsuńTak na pierwszy rzut oka Twój wpis skojarzył mi się z Sirmione.... Buziaki :))))))
No nareszcie!!! A już się bałam, że opuściłaś moje strony i wogóle internet...
UsuńSirmone niestety jeszcze nie zwiedziłam, ale prędzej czy później tam dotrę. Ucałowania :)))
Byłam kiedyś w Carimate, to niemal p sąsiedzku z Limbiate gdzie swego czasu mieszkałam (zresztą na trasie która jeździłam do Como). Zamek jest przepiękny a w miasteczku też widziałam kilka przyjemnych miejsc. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMiasteczko Carimate rzeczywiście jest całkiem sympatyczne i ma kilka cennych zabytków oprócz zamku, niestety akurat lało okropnie i moje zwiedzanie znacznie się skróciło..., musi poczekać do następnego razu. Pozdrawiam :)))
UsuńOj piękny! Szkoda że w Polsce wiele takich obiektów odeszło w niebyt.
OdpowiedzUsuńNiesamowite zdjęcia tych malowideł ściennych, taka historia malowana freskami.
Castello imponujące, na pewno warte zobaczenia:-)
OdpowiedzUsuń