Biały kołnierzyk, krawat i marynarka czy zielone rękawice
i gumowce?
fot.2.coldiretti.it |
Wygląda na to, że młodzież we Włoszech zaczyna coraz bardziej
doceniać życie zgodne z rytmem natury, decydując się na ciężką, lecz pewną i
niezależną pracę rolniczą i łatwo rezygnują z marzeń o wychuchanym fotelu za
biurkiem w czterech ścianach z klimatyzacją.
Według ostatnich sondaży Coldiretti
(Confederazione Nazionale Coltivatori Diretti – krajowe stowarzyszenie
producentów rolnych) ponad połowa osób w wieku 18-35 lat chciałaby założyć własne gospodarstwo agroturystyczne na wsi.
Młodzież wspierają także rodzice: aż 85% doradza dzieciom studia rolnicze, tym
bardziej, że w najbliższych trzech latach przewiduje się zapotrzebowanie na 100tys. ludzi,
głównie w sektorze ekologicznym.
Nic dziwnego, że zwiększyły się zapisy na wydziały
rolnicze i zootechniczne aż o 26%, przy czym 40% studentów to kobiety.
fot.italianfoodnet.com |
W ostatnich czasach zmienił
się radykalnie tradycyjny model rolnika: 15% osób ma ukończone studia
wyższe, a 68% jest po maturze. Większość z nich świadomie porzuca miejskie
życie. W regionach Piemonte, Lombardia, Liguria,
Trentino Alto Adige, Veneto i Friuli jedna dziesiąta właścicieli gospodarstw ma
poniżej 40 lat.
Zmienia się także forma
i styl pracy gospodarstwa rolnego: ponad połowa gospodarstw ekologicznych
ma swoje strony web, facebook, twitter, reklamują się w agencjach
turystycznych, itd., a ich wyniki są bardzo obiecujące. Według danych Istat (włoski urząd statystyczny) gospodarstwa prowadzone przez młodych ludzi
osiągają o 79% większe dochody od średniej krajowej.
(Ciekawostki z prasy: huffingtonpost.it,
03/04/2013)
Ciekawy trend. U nas na wsi większość młodych jest w Anglii, Irlandii, Holandii. Ale są i tacy, którzy postanowili zostać.Ale mało...
OdpowiedzUsuńAsia
Myślę, że niedługo zacznie się i w Polsce:)
UsuńI super, maja ku temu ekstra warunki
OdpowiedzUsuń