7 września 2013

Historia słynnych skrzypiec z Cremony

14 września 2013 w Cremonie odbędzie się inauguracja nowego Muzeum skrzypiec - Museo del Violino, uroczystość, która rozpocznie także Stradivarifestival trwający do 13 października. W programie festiwalu przewidziane są liczne koncerty zadedykowane największym lutnikom wszech czasów i sztuce lutnictwa. 

fot.mondopadano.it

Cremona od pięciu wieków słynie z produkcji instrumentów smyczkowych, to tutaj wyrabia się słynne na świecie skrzypce szkoły Stradivariusa. 
Zabytkowy instrument może kosztować dzisiaj nawet ponad milion dolarów. Największą cenę jaką do tej pory zapłacono za jego skrzypce to 1milion 790tys. funtów w Londynie w 2006r,

Ponoć Antonio Stradivari (1644 - 1737) pokrywał swoje instrumenty werniksem,  jak to czynili niegdyś malarze z obrazami. Do konserwacji drewna stosował także wiele innych substancji i preparatów, aby zachować nienaruszoną doskonałość instrumentów przez wieki. Ale to tylko niektóre z wielu tajemnic kunsztu legendarnego mistrza lunika z Cremony. 



Katedra Santa Maria Assunta z XIIw.





Szkoła lutników powstała w Cremonie jeszcze w XVIw., której fondatorem był Andrea Amati. Sztukę tę kontynuowali zarówno Andrea Guarneri jak i Antonio Stradivari. W szczególności instrumenty Stradivariusa zasłynęły legendarną wręcz doskonałością formy, wykonania i brzmienia. Wyprodukował ponad tysiąc skrzypiec, ale był też wykonawcą innych instrumentów.

ANTONIO STRADIVARI
Z zapisków muzyków jego epoki dowiadujemy się, że był to szczupły wysoki mężczyzna, który miał w zwyczaju zakładać białą czapeczkę i biały fartuch ze skóry. Prawdopodobnie jako młody chłopak praktykował u cieśli Pescaroli, w domu, gdzie mieszkał z rodziną. Tam właśnie nauczył się precyzyjnie wycinać  i rzeźbić drewno. Sąsiadem Pescaroli był znany już wtedy lutnik Amati. Być może to właśnie cieśla oddawał w ręce młodego zdolnego Stradivariusa zamawiane przez Amatiego ozdoby i dekoracje do instrumentów. Z czasem Stradivari zrozumiał, że taka praca była znacznie bardziej rentowna niż praktyka u cieśli.
fot.musicacolta.eu

Stradivari ożenił się w 1667r. ze starszą o 8 lat wdową, Franceską Feraboschi i miał z nią sześcioro dzieci. Jako lutnik Stradivari musiał pracować przez co najmniej 14 lat zanim zdobył jako taką pozycję i aby mógł spokojnie utrzymać tak liczną rodzinę, chociaż z czasem dwóch jego synów także pracowało w warsztacie u ojca na piazza S.Domenico, obecnie piazza Roma. 
Po śmierci pierwszej żony, Stradivari ożenił się po raz drugi z młodszą o 20 lat Antonią Zambelli, z którą miał jeszcze pięcioro dzieci. 
Początkowo Stradivari wzorował się na modelach i sztuce Amatiego, ale z czasem wypracował własny, oryginalny styl. Instrumenty stopniowo stawały się coraz doskonalsze pod względem estetycznym i akustycznym. 
Po śmierci Amatiego, Stradivari był praktycznie największym mistrzem lutnictwa swoich czasów, a przepiękna forma skrzypiec nie miała sobie równych. Stradivari starał się eksperymentować, wprowadzać innowacyjne zmiany również na życzenie samych artystów. Przyjmował zamówienia już nie tylko od wybitnych muzyków, ale i z dworów królewskich całej Europy, min. od dworu angielskiego, czy od potężnych Medyceuszy z Florencji. A sklep Stradivariusa stał się punktem spotkań wybitnych muzyków.
(źródło: www.baroque.it/arte-barocca/musica-barocca/antonio-stradivari-liutaio-barocco.html) 

Więcej o życiu, pracy i perfekcyjnych instrumentach Stradivariusa dowiecie się w Museo del Violino...

Dzisiaj spacerując po Starówce Cremony, ma się wrażenie, że tradycja lutnictwa nigdy tu nie wygasła. Na każdym rogu ulicy, w każdym prawie zaułku napotkamy mały sklepik-warsztacik lutniczy...






A zmęczeni spacerowaniem mogą przysiąść w jednym ze starych barów-kawiarenek w nader sugestywnym otoczeniu w cieniu krużganków przy piazza del Comune...









W Museo del Violino będzie można podziwiać unikalne kolekcje skrzypiec Antonio Stradivariego, rodziny Amati i Guarneri.

W dziesięciu salach przedstawiona jest historia lutnictwa, dzieje dynastii lutników, a zbiory 700 eksponatów można będzie oglądać jednocześnie słuchając koncertów, oraz wywiadów ze słynnymi artystami i muzykami. W gmachu Muzeum otwarto także przepiękne auditorium:


fot.turismo.comune.cremona.it

Palazzo dell'Arte, piazza Marconi, 5 - www.museodelviolino.org

1 komentarz: